poniedziałek, 9 grudnia 2013

czekoladoVWo i świątecznie

Świąteczny sezon tuż tuż i warto go sobie uprzyjemnić. W tym roku będzie jeszcze bardziej busowo, dostałam od pewnej przemiłej osoby foremki z busami. Przeszukałam szuflady i natknęłam się na czekoladę. Stosując się do rad zamieszczonych w internecie rozpuściłam czekoladę przestrzegając kilku zasad.
 
Wzięłam metalową miseczkę i trochę większy od niej garnek, do garnka nalałam troszkę wody i włożyłam miseczkę. Podobno ważne jest to by woda ani para wodna nie dostały się do czekolady.
 
 
 Pokroiłam czekoladę na równe kawałeczki i kiedy woda się zagotowała wrzuciłam do miseczki, palnik nastawiłam na najmniejszą moc i czekałam grzecznie aż czekolada się rozpuści. Niestety część czekolady nie pokonała odległości deska do krojenia miseczka i została pochłonięta. W związku z czym wystarczyło mi czekolady do zapełnienia tylko częśći foremki.


Póżniej odczekałam chwilę i teraz mogę cieszyć się czekoladowymi busami. Od razu zrobiło się świąteczniej :) Pomyślę jeszcze do czego użyć foremek, jakiś pomysł już mam, zobaczymy co z tego wyjdzie...

2 komentarze: